Przystanek Budapeszt
Jadąc na wakacje do Chorwacji postanowililśmy na chwilę zatrzymać się w Budpaeszcie. Taka okazja! Być na Węgrzech i nie spróbować zupy po węgiersku?
Trafiliśmy też na uliczne stoiska z węgierskimi gulaszami i innymi specjałami. Widać, ża papryka to ich dobro narodowe:) Paprykowa uczta dla oka! A smak i zapach...niepowtarzalny, musicie to sami sprawdzić:)